Budapeszt 2018
Budapeszt 07-09.05. 2018 r.
(Są dodatkowe zdjęcia!)
Na trzydniową wycieczkę do Budapesztu udali się uczniowie dwóch ostatnich klas gimnazjalnych oraz uczniowie klasy siódmej szkoły podstawowej.
Zbiórkę przed wyjazdem organizator wyznaczył nam o iście barbarzyńskiej porze – musieliśmy wstać w środku nocy, by stawić się przy szkole w poniedziałek, 7 maja o godzinie 4:15. Mocno zaspani wszyscy pojawili się o umówionej porze. Niesamowite, nikt nie zaspał! Sprawnie zapakowaliśmy bagaże i punktualnie o 4:40 wyruszyliśmy w podróż w bardzo komfortowych warunkach – do dyspozycji mieliśmy luksusowy piętrowy autokar ze wszystkimi udogodnieniami. Dzięki temu kilkugodzinna podróż do Budapesztu przez przejście graniczne w Korbielowie i Słowację minęła szybko i sprawnie. W stolicy Węgier zameldowaliśmy się chwilę przed południem. Budapeszt przywitał nas piękną, słoneczną pogodą. Zaparkowaliśmy nad samym Dunajem Bez zbędnej zwłoki wyruszyliśmy na zwiedzanie tego pięknego miasta. Pan przewodnik poprowadził nas pod budynek węgierskiego parlamentu. Po obejrzeniu pięknej, imponującej budowli udaliśmy się na spacer ulicami Pesztu, czyli lewostronnej części miasta. Odwiedziliśmy bazylikę Św. Stefana. Cały czas przewodnik opowiadał o mieście, mijanych przez nas obiektach. Niestety, nie wszyscy uczestnicy byli zainteresowani słuchaniem, a szkoda, bo mogli się sporo dowiedzieć o historii państwa węgierskiego, jego stolicy i obiektach, które oglądali. Był też czas na zakup pamiątek, czegoś do zjedzenia i picia. Nieco zmęczeni wróciliśmy do autokaru i udaliśmy się w kierunku hotelu na zakwaterowanie, posilenie się obiadokolacją i zasłużony odpoczynek.
Drugi dzień pobytu w stolicy Węgier zapowiadał się bardzo ciekawie, a pogoda nadal dopisywała. Po śniadaniu, przed godziną dziewiątą wyjechaliśmy w kierunku Wzgórza Zamkowego. Znowu wysiedliśmy nad samym Dunajem, tym razem po prawej stronie rzeki, a więc w Budzie. Przeszliśmy obok kolejki Siklo, którą można dostać się na wzgórze. My udaliśmy się pieszo – piękna pogoda, urokliwa alejka wśród zieleni, młodzi ludzie – taki spacer to sama przyjemność! Na wzgórzu zobaczyliśmy m. in. fontannę króla Macieja, neogotycki kościół Macieja, Basztę Rybacką, Pałac Prezydencki, Zamek Królewski… Był czas na wysłuchanie opowieści przewodnika o tych pięknych miejscach, ale również na zrobienie pamiątkowych zdjęć i zakup pamiątek.
Po zejściu ze wzgórza pojechaliśmy do malowniczego miasteczka Szentendre, położonego na zboczach naddunajskich wzgórz. Odbyliśmy spacer urokliwymi uliczkami do Muzeum Marcepana, w którym można było podziwiać słodkie eksponaty oraz zakupić słodycze. Wróciliśmy do Budapesztu, na plac Bohaterów, gdzie podziwialiśmy imponujący pomnik Wolności. Ponieważ zrobiło się późne popołudnie, pojechaliśmy do hotelu na ciepły posiłek. Nie był to jednak koniec atrakcji zaplanowanych na ten dzień. O godzinie 21:00, kiedy zapadał już zmrok, odbyliśmy godzinny rejs statkiem po Dunaju. Przepięknie oświetlone miasto widziane z poziomu rzeki zrobiło na wszystkich ogromne wrażenie i było w opinii młodzieży największą atrakcją wycieczki, oczywiście poza noclegami w hotelu.
Trzeci dzień w Budapeszcie to krótka wizyta w Hali Targowej – możliwość zrobienia zakupów, wyjazd na Wzgórze Gellerta – spacer widokową trasą wzdłuż Cytadeli. Zobaczyliśmy tam Statuę Wolności oraz podziwialiśmy piękną panoramę Budapesztu, wykonaliśmy kolejne pamiątkowe zdjęcia. Ze wzgórza zjechaliśmy jeszcze na Wyspę Małgorzaty – piękny zielony teren, gdzie zobaczyliśmy ruiny kościoła Franciszkanów, ruiny kościoła i klasztoru Dominikanek, wieżę ciśnień, mini zoo, ogród japoński. To był ostatni punkt naszej trzydniowej wizyty w stolicy Węgier. Około godziny 14:00 wyruszyliśmy w podróż powrotną do kraju, do naszych domów, do szkolnej rzeczywistości. Podróż powrotna również przebiegła bezproblemowo, na Słowacji zaliczyliśmy obowiązkowy punkt każdej wycieczki – posiłek w restauracji McDonald. Do Kobiernic przyjechaliśmy około godziny 21:30. Zdaniem uczestników wycieczka była udana, ciekawa, dostarczyła wielu wrażeń. Szkoda tylko, że młodzież nie jest chłonna wiedzy, którą przekazał przewodnik.
Artur Żelichowski
GALERIA PANI ELŻBIETY GAMZY TUTAJ!
GALERIA PANI BOŻENY ZAJĄC TUTAJ!
DZIĘKUJEMY!
Skład opiekunów wycieczki stanowili:
Magdalena Adamczyk
Elżbieta Gamza
Bożena Zając
Artur Żelichowski