- 20 czerwca 2022
Zielona szkoła w Jarosławcu
„Chciałbym i mój ślad na drogach ocalić od zapomnienia” \K.I. Gałczyński \
Uczestnicy „zielonej szkoły” w Jarosławcu, uczniowie klasy trzeciej i piątej z naszej szkoły, na pewno ocalą od zapomnienia wspaniałe przeżycia związane z pobytem na „zielonej szkole” w Jarosławcu.
Pobyt w ośrodku kolonijnym „Rafa” wypełniony był wieloma atrakcjami.
Ślad naszych stóp pozostał nie tylko na pięknej plaży w Jarosławcu, ale również w wielu różnych miejscach. Odwiedziliśmy Kołobrzeg, podziwialiśmy wspaniałą Starówkę oraz Katedrę kołobrzeską, byliśmy przed Pomnikiem Zaślubin z Morzem i u stóp latarni morskiej. Wizytę w Kołobrzegu rozpoczęliśmy jednak nie od spacerów, ale od wizyty w Reducie Solnej, gdzie wzięliśmy udział w wspaniałej przygodzie pirackiej. Razem z piratami ćwiczyliśmy ciało i umysł J, aby przygotować się do rejsu statkiem „Monika III”. Kolejne ślady zostawiliśmy na zachód od Jarosławca. Byliśmy w Darłowie i Darłówku. Z Darłowa do Darłówka przepłynęliśmy tramwajem wodnym. Na długo w naszej pamięci pozostanie też wizyta w Parku Rozrywki Leonardia w Krupach. W tym parku znajduje się około stu gier. Są tu zarówno gry jedno- jak i kilkuosobowe. Proste zasady sprawiają, że nie mieliśmy problemu z ich opanowaniem, a rywalizacja i ruch na świeżym powietrzu, z dala od wirtualnego świata, była dal nas wspaniałym doświadczeniem. Dowiedzieliśmy się, że każda gra została zaprojektowana i wykonana ręcznie w jednym egzemplarzu.
Nadszedł też długo oczekiwany dzień, w którym zostaliśmy przyjęci do grona wilków morskich. Ten dzień na długo zostanie a w naszej pamięci. Dzielnie pokonaliśmy tor przeszkód, a potem wypiliśmy „napój grozy”, aż wreszcie Neptun nadał każdemu z nas imię i pasował na wilka morskiego.
Na długo zachowamy też w pamięci kąpiele i dyskoteki w wodzie oraz pobyt w tężni.
Pobyt na „zielonej szkole” obfitował także w różne konkursy: konkurs rzeźby w piasku, konkurs plastyczny, konkurs czystości w naszych pokojach oraz konkurs na najsympatyczniejszą uczestniczkę\ uczestnika zielonej szkoły. W tajnym głosowaniu wyłoniliśmy zwycięzców konkursu, którzy otrzymali gromkie brawa i upominki.
Ślady naszych stóp odcisnęły się bardzo wyraźnie na ulicach Jarosławca, ponieważ dużo spacerowaliśmy i robiliśmy zakupy. Nie zapomnimy też wizyty w papugami, ani w stadninie koni, gdzie prawie wszyscy jeździli wierzchem.
Bezcenne były chwile spędzone wspólnie na plaży, korzystaliśmy głównie z kąpieli słonecznych, jednak wspaniale się przy tym bawiliśmy. Zaś wieczorem podziwialiśmy przepiękne zachody słońca.
Czas spędzony na „zielonej szkole”, to czas wspaniałej przygody. Szkoda tylko, że ten czas już za nami i nie można go powtórzyć. Dlatego dołożymy wszelkich starań, aby ocalić od zapomnienia miejsca, w których byliśmy oraz wspaniałe chwile, które razem przeżyliśmy.
Uczestnicy „zielonej szkoły” w Jarosławcu