- 22 listopada 2021
Najmłodsi w królestwie bombek!
Do świąt pozostał jeszcze prawie miesiąc. Nie da się jednak ukryć, że zazwyczaj ich atmosfera zaczyna unosić się w powietrzu dużo wcześniej. W tym roku zapewne wielu z nas czeka na okres Bożego Narodzenia jeszcze bardziej. I starsi, i młodsi. Dlatego też, nie zwlekając dłużej, uczniowie klas I-III już teraz postanowili zobaczyć fabrykę ozdób choinkowych “Armar” w Bęble.
Głównym celem wyjazdu było zwiedzanie manufaktury, zapoznanie z procesem powstawania bombek oraz rozwijanie inwencji twórczej podczas samodzielnego wykonywania rękodzieła.
Po dotarciu na miejsce, dzieci mogły przyjrzeć się produkcji ozdób z bliska. Każdy był bardzo podekscytowany. Po pomieszczeniach podkrakowskiej fabryki oprowadzał wszystkich pracownik, który w interesujący sposób opowiadał o pracy na poszczególnych wydziałach. Dzięki temu, uczniowie mogli z bliska zobaczyć cały proces tworzenia – od rozgrzewania szkła do czasu, kiedy stanie się plastyczną masą, przez wydmuchiwanie z niego określonego kształtu, po srebrzenie, dekorowanie i lakierowanie, wreszcie pakowanie i wysyłanie w świat. Wszystko to wymaga ogromnej precyzji, czasu i cierpliwości, ale efekt końcowy jest naprawdę wspaniały, co zgodnie stwierdzili zwiedzający zakład, przekonując się również, że produkcja ww. ozdób wcale nie jest taka łatwa
W fabryce dzieci obejrzały również film edukacyjny, utrwalający zdobytą wiedzę. Najważniejszym punktem wyjazdu były jednak warsztaty, które pozwoliły uczniom rozwijać swoje indywidualne zdolności, a przede wszystkim czerpać dużą radość z wykonywanej pracy. Wiele dzieci wykazało się też wspaniałą techniką zdobienia, zręcznością i dokładnością. Kiedy dzieła były już gotowe, trafiły do suszarni, a następnie do pakowni.
Stamtąd mogły dostać się już tylko w ręce młodych artystów. Zanim jednak to nastąpiło, uczniowie wybrali się jeszcze do sklepu znajdującego się na terenie zakładu. Dokonując zakupów, wielu z nich myślało nie tylko o sobie, ale także o swoich bliskich.
Droga powrotna upłynęła w miłej atmosferze, a niektórzy z uczestników, głodni nie tylko wrażeń, odwiedzili jeszcze jedną z ulubionych restaucji. Każda z grup dotarłą do Kobiernic późnym popołudniem. I choć na zewnątrz było już ciemno, zarówno od uczestników wycieczki, jak i ozdób, które wykonali, bił niezwykły blask.
Wycieczka do manufaktury okazała się kreatywnie spędzonym czasem, który pogłębił wiedzę dotyczącą tradycji i zwyczajów związanych ze świętami Bożego Narodzenia. Okazało się też, że twórcza aktywność, nawet w dzisiejszych czasach, może jeszcze sprawić naprawdę dużo frajdy i stać się miłą odskocznią od wirtualnej rzeczywistości.
M.S.